poniedziałek, 2 stycznia 2017

Nowy Rok. Nowe możliwości. Nowe szanse.


No i stało się. Mamy już 2017 rok. Chwila refleksji... Taak, lata uciekają. Kiedyś (w dzieciństwie) rok to była masa czasu. Dziś mija jak jeden miesiąc. Dosłownie. Zabiegani żyjemy z dnia na dzień, goniąc ciągle, a tu praca, uczelnia, znajomi, przyjaciele. Przychodzi też czas postanowień. Często są one nierealne. Bierzemy na siebie zbyt wiele. Ja mam jedno najważniejsze - być lepszym człowiekiem z dnia na dzień i starać się motywować innych do tego. Są też i cele poboczne, ale o nich wkrótce.

Nigdy nie przypuszczałam, ze to zrobię, ale podążając tropem refleksji i postanowień noworocznych, pomyślałam o założeniu bloga. Chciałabym podzielić się jakimiś tam moimi refleksjami, spojrzeniem na świat, ale też mam nadzieję, że ten blog zmotywuje mnie do pracy nad sobą. Nie tyle chodzi tu o zmianę nawyków, przyłożenia większej wagi do aktywności fizycznej, ale też kwestii samodoskonalenia się w życiu i rozwoju osobistego.

Ech, znów zapomniałam. Zapomniałam się przedstawić. Jestem Justyna. 23-latka z południa Polski. Na co dzień studentka. Umysł ścisły. Niezwykle praktyczna i okropna realistka. Kochająca muzykę i wszystko co z nią związane. Nie gardząca też dobrym filmem. Raczej nie bujam w obłokach i patrzę na świat trzeźwym okiem. Wiem, może to się dla kogoś wydawać męczące, ale chyba da się ze mną żyć i ze mną pogadać ;)  Możecie czasem zerknąć na te posty, nie pożałujecie. Zapraszam serdecznie do lektury. ;)